Reklama

Służby Specjalne

"Balkonikowa" motywacja dla służb specjalnych

Fot. CBA
Fot. CBA

Wygląda na to, że świadczenie motywacyjne dla doświadczonych funkcjonariuszy działa i ma się dobrze. Tak sugerowałyby przynajmniej kroki legislacyjne, podejmowane przez polskie władze. Tzw. dodatek przedemerytalny ma się bowiem pojawić także w przepisach dotyczących służb specjalnych, a zgodnie z deklaracjami MSWiA rozszerzany miał być on na inne formacje tylko w przypadku odnotowania skuteczności jego oddziaływania na emerytalne decyzje mundurowych.

Reklama

Przedemerytalne świadczenie motywacyjne, wprowadzone przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w 2020 roku, miało zachęcić doświadczonych funkcjonariuszy do pozostania w mundurze. To doświadczenie liczono w latach służby i zdecydowano się dodatkowo nagradzać finansowo tych, którzy mają ich na koncie więcej niż 25. Ostatecznie, po wejściu przepisów w życie, mundurowi z 25-letnim stażem otrzymali dodatkowo do uposażenia 1,5 tys. złotych, a ci z 28,5-letnim doświadczeniem już 2,5 tys. złotych więcej. Nie objęło ono jednak funkcjonariuszy wszystkich polskich formacji mundurowych, a tylko tych podległych resortowi spraw wewnętrznych i administracji, resortowi sprawiedliwości oraz resortowi obrony narodowej. Na liście znalazła się więc Policja, Straż Graniczna, Państwowa Straż Pożarna, Służba Ochrony Państwa, Służba Więzienna oraz Siły Zbrojne RP. Katalog ten ma się jednak niedługo powiększyć, bowiem Rada Ministrów zająć ma się rozszerzeniem tych samych rozwiązań na funkcjonariuszy służb specjalnych - zarówno tych cywilnych, jak i wojskowych.

Reklama

Na dodatkowe środki na koncie, związane z wprowadzeniem świadczenia motywacyjnego, zwanego również dodatkiem przedemerytalnym, liczyć będą mogli - po zaktualizowaniu przepisów - funkcjonariusze Agencji Wywiadu, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, a także Służby Wywiadu Wojskowego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Jak podkreślono na rządowych stronach, przyczynić ma się to do zatrzymania w służbie mundurowych "z dużym stażem, wiedzą i doświadczeniem". Tyle wiadomo na razie, szczegóły rozwiązania w wersji dla funkcjonariuszy służb specjalnych poznamy, gdy pojawi się projekt dokumentu.

Czytaj też

Rozszerzenie świadczenia na nowe służby może sugerować, że rozwiązanie to spełniło rządowe oczekiwania. Jak podkreślał bowiem niejednokrotnie wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik, skuteczność dodatku przedemerytalnego - zwanego prześmiewczo balkonikowym - miała być warunkiem wprowadzania go w kolejnych formacjach. Skuteczność mierzona oczywiście liczbą osób, które ze względu na świadczenie zdecydowały się pozostać w służbie, a nie przejść na emeryturę. Wiceminister zapewniał, co więcej, że to przedemerytalne świadczenie motywacyjne będzie się samofinansować niższymi wydatkami na emerytury. Trudno to wszystko jednak dokładnie zmierzyć, ale sami przedstawiciele MSWiA czy nawet Policji i Straży Granicznej zapewniali w rozmowach z InfoSecurity24.pl, że dodatek spełnił swoją funkcję. Przykładowo, po paru miesiącach, czyli w lipcu 2021 roku, pobierać go miało ok. 9 tys. funkcjonariuszy. Z drugiej strony, możliwe że władze zostały przyparte do muru kadrowymi problemami, z którymi borykają się również służby specjalne. W ostatnich miesiącach wprowadzać zaczęły one także inne finansowe rozwiązania, podkreślając że ma to zachęcić do wkraczania w ich szeregi, a funkcjonariuszy czy oficerów przekonać do pozostania w Agencji Wywiadu czy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Reklama

Warto jednak przy okazji zaznaczyć, że dodatek przedemerytalny - jak się okazało - nie wystarczył, by uratować mundurowe kadry. Rząd musiał przyjąć dodatkowe mechanizmy, zachęcające funkcjonariuszy do pozostawania w służbie - mimo, że MSWiA wielokrotnie podkreślało, że nie ma na to szans i pieniędzy. A jednak, dokumentem zakładającym dodatki motywacyjne dla mundurowych już po 15 latach służby zajmą się niedługo posłowie.

Czytaj też

Reklama

Komentarze

    Reklama