Komisja do Spraw Petycji rozpatrzyła i uchwaliła dezyderat kierowany do ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie rozliczania czasu służby policjantów ponad normę uprawnionych do dodatku funkcyjnego. Zasugerowane podczas posiedzenia i wprowadzone od razu poprawki sprawią, że zmiany dotyczyć będą również funkcjonariuszy Straż Granicznej.
W czasie posiedzenia Komisji do Spraw Petycji w dniu 4 lipca 2019 r. rozpatrzono i uchwalono dezyderat kierowany do ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie rozliczania czasu służby policjantów ponad normę uprawnionych do dodatku funkcyjnego. Przyjęto go z dwoma zmianami, wniesionymi już w trakcie trwania Komisji. ZG NSZZ Policjantów w petycji postuluje mianowicie o rozważenie podjęcia inicjatywy ustawodawczej, mającej na celu uchylenie lub zmianę obecnie obowiązujących przepisów, które nie przewidują rekompensaty pieniężnej za czas służby przekraczający normę w przypadku policjantów uprawnionych do dodatku funkcyjnego.
Wprowadzone dwie poprawki powodują, że dezyderat będzie miał zastosowanie nie tylko wobec policjantów uprawnionych do dodatku funkcyjnego, lecz również do pozostających w identycznej sytuacji funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Przypomnijmy, że wspomniany dezyderat to wynik propozycji przewodniczącego Komisji, który zaproponował przygotowanie go wobec braku porozumienia stron w sprawie przedstawionej przez związkowców petycji dotyczącej rozważenie podjęcia inicjatywy ustawodawczej, mającej na celu uchylenie lub zmianę obecnie obowiązujących przepisów.
Petycja ta została opiniowana negatywnie przez Biuro Analiz Sejmowych. Jeszcze w maju w trakcie posiedzenia komisji Robert Warwas, poseł przedstawiający petycję, opierając się na opinii BAS stwierdził, że wobec faktu, iż w przypadku służb nie mają zastosowania przepisy kodeksu pracy, ustawodawca uregulował problem wynagrodzenia za pracę świadczoną w nadgodzinach przez policjantów pełniących służbę na stanowiskach kierowniczych w ramach dodatku funkcyjnego. Zdaniem posła policjanci tacy otrzymują właściwą rekompensatę w postaci dodatku funkcyjnego. Jego zdaniem petycja nie jest uzasadniona.
Uczestniczący wtedy w posiedzeniu przewodniczący ZG NSZZ Policjantów Rafał Jankowski odpowiadając na wypowiedź posła podkreślił, że w petycji chodzi o ukazanie problemu - zgodnie z Porozumieniem z 8 listopada 2018 r., w którym wypracowano rozwiązanie dotyczące płatności za nadgodziny, wynagrodzenie będzie przysługiwać jedynie policjantom pobierającym dodatek służbowy. Nie otrzymają go ci, którzy otrzymują dodatek funkcyjny. Może to doprowadzić to do licznych sytuacji, w których podwładni będą otrzymywać wynagrodzenie wyższe od przełożonych. Jak podkreślił, będzie to miało miejsce zwłaszcza w niewielkich jednostkach, w których specyfika służby i wakaty wymuszają wykonywanie pracy w pierwszej linii przez również tych funkcjonariuszy, którzy otrzymują dodatek funkcyjny.
Przyjęty dezyderat ma rozstrzygnąć wątpliwości związane z ustaleniem czy te dodatkowe godziny są obecnie stałym fragmentem służby, czy też - jak twierdzi MSWiA - są związane wyłącznie z sytuacjami nagłymi.
Kpina te nadgodziny, u nas jasno powiedziane. Nie bedzie wyplacane. Ma bierzaco nadgodziny z przed 6 miesiecy oddawane sa i juz.
Nadgodziny w rozliczeniu kilkumiesięcznym brak nadgodzin (w dużej mierze).
U nas wpadli na lepszy pomysł żeby godzin nie było każde szkolenie każdy wyjazd wpisują że jesteśmy "skoszarowani" i nadgodzin nie piszą :D
To jest wszystko fikcja,już są naciski z góry żeby zamiasy urlopu wybierać nadgodziny.Ciekawe co mądre głowy przełożonych zrobią jak na piczątku przyszłego roku niektórzy będą mieć po 50 dni urlopu.Płatne nadgodziny to bajka
Ja miałem 146 dni urlopu zostało koło 90 bo trzeci miesiąc siedzę na urlopie a nadgodziny 180 i niczym się nie przejmują a mam ledwie 13 lat pracy
Służę w sw i 450 nadgodzin to nic, 700, 800, 850 to wynik ale na nikim u góry nie robi wrazenia, i ciagle dodatek, konwoj a najlepiej nie bierz urlopu w wakacje bo nie ma ludzi . Motywacja Level hard
Popieram po niecałym roku służby mam 350 nadgodzin a gdzie do emerytury i nie ma kiedy odebrać bo ciągle brakuje ludzi jakaś maskara i dziwią się że chłopaki po kilku miesiącach rezygnują jak prawie cały czas w służbie.
Jak kto ma nienormowany czas pracy czyli komendant naczelnik ma nadgodziny przychodzi jiedy chce wychodzi kiedy chce dodatek funkcyjny kwartalniki i jeszcze mało przesada.
Gdzie tak jest. Chętnie tam przejdę...