Reklama

Policja

Lubuska policja wznawia przyjęcia do służby. Do obsadzenia ponad 300 wakatów

Fot. Lubuska Policja
Fot. Lubuska Policja

Po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej pandemią w środę lubuska policja wznowiła przyjęcia do służby w swoich szeregach. W tym garnizonie do obsadzenia jest ponad 300 wakatów - poinformował rzecznik prasowy lubuskiego komendanta wojewódzkiego policji nadkom. Marcin Maludy.

"Służba w tej formacji jest wyzwaniem, ale zarazem daje stabilizację życiową i możliwość realizowania własnych pasji dla dobra swojego kraju i jego obywateli" - podkreślił rzecznik. Jak przekonywał niedawno - przy okazji wznowienia procedur naboru w stołecznym garnizonie policji -  nadkom. Sylwester Marczak, rzecznik prasowy komendanta stołecznego policji, młody funkcjonariusz (w wieku do 26 lat) po szkoleniu podstawowym, z uwzględnieniem ulgi podatkowej i innych dodatków może liczyć na wynagrodzenie w wysokości ok. 4 tys. zł netto. 

Zawód policjanta to wyzwania, a jednocześnie marzenie wielu młodych ludzi. Z pewnością jest to ciekawa służba, w której każdy może znaleźć miejsce dla siebie, gdzie jego umiejętności i zdobyta wiedza pomogą podnieść poziom bezpieczeństwa obywateli

nadkom. Marcin Maludy,  rzecznik prasowy lubuskiego komendanta wojewódzkiego policji 

Nadkom. Maludy dodał, że służba jest wymagająca i kosztuje wiele wyrzeczeń policjantów i ich rodziny, ale warto podjąć to wyzwanie, gdyż na kandydatów czeka wiele możliwości i kierunków rozwoju zawodowego.

Policja oferuje służbę m.in. w prewencji, pionach kryminalnym i dochodzeniowo-śledczym, ruchu drogowym czy pododdziałach antyterrorystycznych. Szuka też kandydatów na techników kryminalistyki, psychologów czy przewodników psów oraz specjalistów do zwalczania przestępczości gospodarczej, narkotykowej, cybernetycznej i korupcyjnej.

W garnizonie lubuskim służy ponad 2,7 tys. policjantów. W minionym roku zasiliło go 130 funkcjonariuszy. Maludy zaznaczył, że oprócz przyzwoitych zarobków, policjantom przysługują przywileje dedykowane służbom mundurowym. Zostały one nieco okrojone w ostatnich latach, jednak nadal są dość atrakcyjną propozycją dla kandydatów na policjantów.

Lubuski garnizon policji to kolejny, który wznawia nabór po okresie zawieszenia spowodowanym epidemią koronawirusa. Zgodnie z danymi Policji, według stanu na 1 maja, w formacji było 7274 wolnych etatów i jest to największa liczba wakatów w policji od lat. Jak mówił niedawno podczas konferencji prasowej, w odpowiedzi na pytania InfoSecurity24.pl, szef MSWiA Mariusz Kamiński, epidemia ograniczyła nabór do policji, a wiele procedur zostało zawieszonych. Minister wyraził też nadzieję, że już niedługo będzie można odmrozić te procedury. "Nabór do policji jest czymś niezwykle ważnym zwłaszcza w obliczu liczby wakatów, które są w policji. W tej chwili jest ich ok. 7 tys. To jest duża liczba i musimy się z tym problem zmierzyć" - dodał Kamiński. 

Sposobem, na poradzenie sobie z wysoką liczbą wakatów, m.in. w policji, oprócz - w miarę możliwości - szybkiego odblokowania naborów, ma być zachęcenie funkcjonariuszy do pozostawania w służbie, już po nabyciu przez nich praw emerytalnych, czyli przedemerytalny dodatek motywacyjny. Zdaniem szefa MSWiA "niezwykle ważne jest to, aby dobrzy funkcjonariusze posiadający ogromne doświadczenie chcieli służyć w policji, a nie przechodzić na emerytury". Kamiński zapewnił, że resort spraw wewnętrznych wypracował w dialogu ze związkami zawodowymi "atrakcyjną dla znakomitych, doświadczonych funkcjonariuszy propozycję dłuższego pozostania w służbie, a nie przechodzenia na emeryturę mundurową".

Dodatek pierwszego stopnia, w wysokości 1,5 tys. zł brutto przysługiwałby funkcjonariuszom, którzy ukończyli 25 lat służby. Natomiast dodatek drugiego stopnia – w wysokości 2,5 tys. zł brutto otrzymaliby funkcjonariusze po 28,5 latach służby. Dodatek nie będzie stanowić podstawy wymiaru emerytury. Świadczenie motywacyjne nie będzie wliczane również do podstawy obliczania nagrody jubileuszowej i odprawy w związku ze zwolnieniem ze służby. 

Ustawą wprowadzającą dodatek przedemerytalny w najbliższym czasie zająć ma się rząd, więc można się spodziewać, że projekt w niedalekiej przyszłości trafi do Sejmu. 

PAP/IS24

Reklama

Komentarze

    Reklama