Reklama

Służby Mundurowe

Przyszły rok bez funduszy nagród. Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową

Fot. Kancelaria Sejmu/Łukasz Błasikiewicz
Fot. Kancelaria Sejmu/Łukasz Błasikiewicz

”Niestety moim zdaniem, na dziś, nie ma szans na to, że te fundusze zostaną jednak powołane” – mówił w rozmowie z InfoSecurity24.pl poseł Wiesław Szczepański, przewodniczący sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Wiele wskazuje na to, że stanie się tak jak przewidywał polityk Lewicy, bowiem Sejm uchwalił tzw. ustawę okołobudżetową na 2021 rok, zgodnie z którą m.in. w służbach mundurowych w przyszłym roku fundusze nagród nie powstaną.

O tym, że rząd nie zamierza powoływać w przyszłym roku funduszy nagród, InfoSecurity24.pl pisał już na początku września. Od tego czasu projekt ustawy przeszedł całą legislacyjną ścieżkę w Sejmie i został podczas wczorajszych nocnych głosowań przyjęty przez posłów. Funkcjonariusze służb mundurowych nie mają jednak specjalnych powodów do radości, bowiem w toku prac nie zmieniono zapisów dotyczących przyszłorocznych funduszy nagród, a co za tym idzie te raczej nie powstaną. Warto przypomnieć, że ustawa – oprócz wielu różnych instytucji publicznych – "kasuje" owe fundusze z: policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Ochrony Państwa, Służby Więziennej, Służby Celno-Skarbowej, a także ze Straży Marszałkowskiej i wojska.

Czy brak funduszy nagród oznacza brak nagród? Choć odpowiedź brzmi: nie, to ich przyznawanie będzie z pewnością w pewnym sensie ograniczone. Wszystko dlatego, że nagrodę będzie można przyznać "w ramach posiadanych środków na uposażenia zasadnicze i dodatki do uposażenia zasadniczego o charakterze stałym", a więc pochodzić one będą m.in. z nieobsadzonych etatów i oszczędności wynikających ze zwolnień lekarskich, na których przebywają funkcjonariusze.

Warto dodać, że mimo, iż fundusze nagród nie powstaną, powołane zostaną fundusze zapomóg, a nagroda roczna, czyli tzw. trzynastka, wypłacana będzie tak jak dotychczas.

Sprzeciw środowiska

Na wieść o tym, że fundusze nagród nie powstaną niemal natychmiast zareagowało mundurowe środowisko. "Jedyną możliwością, by wygospodarować te nagrody (w przyszłym roku - przyp. red.) będzie utrzymywanie wakatów. Z perspektywy naszej służby utrzymywanie dużej liczby wakatów jest po prostu niebezpieczne, więc nie możemy doprowadzić do takiej sytuacji, że będą one sztucznie generowane. Na pewno jakieś pieniądze wygospodarować się da, ale nie będą to środki, które pokryją ten ubytek związany z ograniczeniem funduszu nagród" - mówił w rozmowie z InfoSecurity24.pl Bartłomiej Mickiewicz, przewodniczący Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ "Solidarność". Jak dodaje, "(...) będzie to chudy rok i na pewno jest to odbierane przez środowisko mundurowe z wielkim niezadowoleniem".

Przeciw rozwiązaniom proponowanym w ustawie okołobudżetowej byli też związkowcy z policji i Straży Granicznej. Zarząd Główny NSZZ Policjantów, w przesłanej do marszałek Sejmu opinii zauważa, że "zamrożenie przyszłorocznego funduszu nagród dla policjantów może przynieść więcej szkód niż korzyści". Mundurowi podkreślali, że fundusz nagród stanowi jedynie 2 proc. środków przeznaczonych na uposażenia – z ich wyliczeń wynika, że jest to około 140 mln zł - a "oszczędności z tego tytułu w relacji do Budżetu Państwa uznać by można za nieistotne". Zdaniem NSZZP, mimo, że fundusz nagród jest skromny, odgrywa istotną rolę w systemie motywacyjnym. "Likwidowanie funduszy nagród to fatalny pomysł" – mówił w rozmowie z InfoSecurity24.pl Sławomir Koniuszy, przewodniczący Warmińsko-Mazurskiego Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów. NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej alarmował z kolei, że "wprowadzenie możliwości nagradzania funkcjonariuszy w ramach środków finansowych pochodzących z uposażeń spowoduje ograniczenie funduszu uposażeń, co przełoży się bezpośrednio na zmniejszenie funkcji motywacyjnej uposażeń". Strażnicy graniczni zwracali też uwagę, że zmiany mogą "przyczynić się do deprecjacji ostatnich podwyżek uposażeń funkcjonariuszy, jak i efektu wprowadzenia dodatku motywacyjnego (…)".

Dziś wyraźnie widać, że gospodarcze spowolnienie, związane z pandemią koronawirusa, odbije się także na służbach mundurowych i to z pewnością nie tylko w postaci braku funduszy nagród. Zdaniem Wiesława Szczepańskiego, przewodniczącego sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, nie wiemy tak naprawdę, jak będzie wyglądał przyszłoroczny budżet. "Z uwagi na drugą falę pandemii koronawirusa, wszystko wskazuje niestety na to, że może być znacznie gorszy niż ten" - mówi Szczepański. Pewną szansą na choć częściowe zrekompensowanie tego stanu rzeczy, mogłaby być ustawa modernizacyjna, w ramach której mundurowi mogliby otrzymać np. nagrody lub podwyżki. Jednak, mimo że zapowiadano, iż kolejna modernizacja rozpocznie się w styczniu 2021 roku, a MSWiA zapewnia, że prace trwają, wiele wskazuje dziś na to, że to termin raczej trudny do dotrzymania. Projekt ustawy nie tylko nie jest procedowany przez Sejm, ale nie został nawet publicznie zaprezentowany.

Ustawa okołobudżetowa trafi teraz do Senatu, jednak nawet jeśli senatorowie zdecydują się na zmiany zmierzające do utworzenia w przyszłym roku funduszy nagród, mało prawdopodobne by Sejm takie poprawki przyjął. Dlaczego? Chodzi o oszczędności. Jak mogliśmy przeczytać w uzasadnieniu do projektu ustawy, "działanie takie (brak funduszy nagród – przyp. red.) pozwoli na zmniejszenie w 2021 roku wydatków osobowych w jednostkach sektora finansów publicznych, przy równoczesnym utrzymaniu funduszu wynagrodzeń oraz kadr niezbędnych do realizacji ustawowych zadań".

image
Reklama

 

Reklama

Komentarze

    Reklama