Reklama

Policja

Komputery, telefony i materiały biurowe, czyli jak policja modernizuje "doły"

Zdjęcie ilustracyjne, fot. Pixabay, licencja Creative Commons CC0
Zdjęcie ilustracyjne, fot. Pixabay, licencja Creative Commons CC0

W tle dużych i spektakularnych zakupów wyposażenia dla Policji, jeszcze w zeszłym roku, poseł Marek Wójcik pytał Ministerstwo Spraw Wewnętrznych o bardziej prozaiczny wymiar modernizacji, tj. kwestie komputeryzacji i zakupów materiałów biurowych. Wójcik twierdził, Policja nie dysponuje odpowiednią liczbą komputerów czy telefonów komórkowych, w związku z czym funkcjonariusze zmuszeni są doposażać wydziały w prywatny sprzęt. MSWiA ustosunkowało się do interpelacji i wskazało, iż w planach modernizacyjnych ujmowane są m.in. zakupy nowego wyposażenia teleinformatycznego, zaś kwoty wydatkowane na materiały biurowe w ostatnich latach utrzymywane są na zbliżonym poziomie. 

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji odpowiedziało na interpelację posła Marka Wójcika w sprawie wykorzystywania prywatnego sprzętu w polskiej Policji. Przypomnijmy, że poseł pytał o najbardziej kwestie, wynikające z sygnałów dotyczących braków w zakresie materiałów biurowych, ale też komputerów oraz telefonów w Polskiej Policji.

Polska Policja nie dysponuje również odpowiednią liczbą komputerów czy telefonów komórkowych, w związku z czym funkcjonariusze zmuszeni są doposażać wydziały w prywatny sprzęt, komputery oraz korzystać z własnych aparatów telefonicznych.

Poseł Marek Wójcik, fragment interpelacji do ministra SWiA

Poseł podkreślał potrzebę uzyskania rzetelnej informacji czy rzeczywiście funkcjonariusze są zmuszeni do wykorzystywania prywatnych urządzeń (telefony, komputery, etc.) czy też przeprowadzania zakupów na rzecz służby z własnych środków. 

Znane są przypadki, iż kilkudziesięcioosobowy wydział otrzymuje do swojej dyspozycji 200 spinaczy i zszywek. Policjanci z własnych środków finansują wymianę tonerów, zakup papieru czy wspomnianych wcześniej materiałów biurowych.

Poseł Marek Wójcik, fragment interpelacji do ministra SWiA

Oficjalną odpowiedź, na wspomnianą powyżej interpelację posła Marka Wójcika, MSWiA udzieliło 9 maja bieżącego roku. Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosław Zieliński podkreślił w niej, iż obecna modernizacja obejmuje całe spektrum wyposażenia policjantów. W tym również dotyka zmian w sferze infrastruktury teleinformatycznej, w tym zakupu komputerów oraz oprogramowania. Zgodnie z odpowiedzią Zielińskiego można zauważyć, iż proces ten ma przebiegać dwutorowo – z jednej strony zakupy centralne, a z drugiej w zakresie kompetencji komend wojewódzkich.

Program daje gwarancję zaplanowania i realizacji – w perspektywie długofalowej – zadań związanych z zabezpieczeniem potrzeb związanych z poprawą warunków lokalowych pracy i służby w jednostkach Policji, jak również dotyczących doposażenia policjantów w sprzęt i środki ochrony indywidualnej najnowszej generacji. W Programie zaplanowano zadanie pn. Modernizacja indywidualnej infrastruktury teleinformatycznej przeznaczonej dla funkcjonariuszy i pracowników cywilnych, obejmujące zakup komputerów, sprzętu teleinformatycznego i oprogramowania. Stary i wysłużony sprzęt komputerowy jest sukcesywnie wycofywany z użytkowania.

Jarosław Zieliński, sekretarz stanu w MSWiA, fragment odpowiedzi na interpelację

Wiceminister Jarosław Zieliński wskazał, że: „w 2016 roku w ramach zakupów centralnych dla poszczególnych komend wojewódzkich (Stołecznej) Policji, KGP, Centralnego Biura Śledczego Policji, a także szkół Policji w Legionowie, Pile, Katowicach i Słupsku zakupiono łącznie 723 komputery stacjonarne, w tym 170 o podwyższonych parametrach. Natomiast w latach 2017-2018 dla ww. jednostek organizacyjnych Policji, w ramach zakupów centralnych zrealizowanych ze środków pochodzących z Programu, w 2017 roku zakupiono 9414 komputerów stacjonarnych (w tym 2362 o podwyższonych parametrach) oraz 6639 komputerów przenośnych, a w 2018 roku 21 721 komputerów przenośnych.”

W przypadku pytania o telefony komórkowe, które pojawiło się w kontekście interpelacji, przedstawiciel MSWiA podkreślił, iż: „w latach 2016-2018 nie dokonywano centralnych zakupów telefonów komórkowych. Z danych przekazanych KGP przez poszczególne komendy wojewódzkie (Stołeczną) Policji wynika, że zakupiły one w 2016 roku 1907 telefonów komórkowych, w 2017 roku – 10 736, a w 2018 roku – 4862 takich telefonów. Należy podkreślić, że jeżeli funkcjonariuszowi Policji do wykonywania czynności służbowych jest niezbędny telefon komórkowy, to jest on mu przydzielany. Takie telefony posiadają m.in. dzielnicowi.” Jednocześnie, wiceminister Jarosław Zieliński dodał, że „telefon komórkowy nie stanowi podstawowego źródła łączności w Policji, jest nim bowiem łączność radiowa. Należy wskazać, że w Programie zaplanowano dostawę urządzeń pełniących rolę Mobilnych Terminali Noszonych, modernizację stacjonarnej telefonii resortowej opartej na IP oraz policyjnych sieci radiowych w 13 miastach i aglomeracjach miejskich do systemu standardu ETSI Tetra, a także ulepszenie Policyjnego systemu wideokonferencyjnego.”

Jeśli chodzi o materiały administracyjno-biurowe, według wiceszefa resortu, wydatki na nie są w ostatnich latach na zbliżonym poziomie. Jak jednak podkreśla Zieliński w latach 2016-2018, jest to i tak więcej niż średnia wydatkowana kwota, dedykowana zakupom materiałów administracyjno-biurowych w okresie 2013-2015. "Średnio w latach 2016-2018 łączna kwota wydatkowana przez poszczególne komendy wojewódzkie (Stołeczną) Policji oraz komendy powiatowe Policji na wspomniane materiały wyniosła 13 831 766,23 zł. Dla porównania w latach 2013-2015 średnia wydatkowana kwota na zakup wspomnianych materiałów wyniosła 11 988 184,96 zł." - czytamy w odpowiedzi.

Mimo dość optymistycznie brzmiącego tonu w jakim utrzymana jest odpowiedź wiceszefa MSWiA, rzeczywistość w Policji często bywa odmienna. Jak podkreśla jeden z funkcjonariuszy pełniący służbę w mazowieckim garnizonie policji, "minęły wprawdzie czasy, kiedy pisaliśmy na maszynach do pisania, jednak nadal są miejsca gdzie brakuje środków na papier czy tusze do drukarek". "Problemem jest też to, że z reguły jedynym kryterium zakupów jest cena, a za tym często idzie niska jakość produktów" - dodaje aspirant z mazowieckiej komendy. 

Reklama

Komentarze

    Reklama