Reklama

Centralne Biuro Antykorupcyjne

Fikcyjne faktury się na pół miliarda złotych. CBA rozbiło grupę wyłudzającą VAT

Fot. CBA
Fot. CBA

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w poniedziałek dwie osoby w związku z wyłudzeniami podatków i wystawianiem fikcyjnych faktur na blisko 500 mln zł – poinformowało CBA. Wśród zatrzymanych są warszawski adwokat i organizator całego procederu.

Naczelnik wydziału komunikacji społecznej CBA Temistokles Brodowski potwierdził, że funkcjonariusze białostockiej delegatury Biura dokonali zatrzymań dwu osób. "Do zatrzymań doszło w śledztwie dotyczącym próby wyłudzenia nienależnego zwrotu podatku VAT na setki milionów złotych" - podkreślił Brodowski. 

Zaznaczył, że kwota 500 mln zł to straty wynikające z działań tylko w tej części śledztw, w której zatrzymano w poniedziałek te osoby. "Trwają czynności z zatrzymanymi przez CBA osobami" - dodał.

Zatrzymany, który miał być organizatorem nielegalnego przedsięwzięcia i kierować działalnością grupy według śledczych sfinansował przejęcie spółki, która posiadała koncesję na obrót paliwami. Miał to zrobić by za jej pomocą wyłudzić wielomilionowy zwrot podatku VAT. Według agentów CBA tylko w tym wątku śledztwa fikcyjne faktury opiewały na prawie pół miliarda złotych. 

Brodowski zaznaczył, że faktury miały być przygotowywane przez wcześniej zatrzymane osoby i dokumentowały fikcyjny obrót setkami tysięcy telefonów komórkowych. 

Według śledczych adwokat czuwał nad przejęciem spółki paliwowej i działał dla legalizacji bezprawnych działań grupy przestępczej otrzymując za to wynagrodzenie.

Brodowski przypomniał, że pierwszych zatrzymań trzech osób w tej sprawie dokonano w maju 2017 r. Zabezpieczono wówczas fałszywe faktury na ponad 300 tys. telefonów komórkowych.

Śledztwo CBA prowadzone jest wspólnie z podlaskim wydziałem zamiejscowym departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej w Białymstoku i tam trafią osoby zatrzymane. Mają usłyszeć zarzut m.in. działania w grupie przestępczej ,

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama