Reklama

Bezpieczeństwo Wewnętrzne

Air Fair 2015: FlySar - morski patrolowiec WB Electronics

  • Fot. www.energa.pl
    Fot. www.energa.pl
  • Fot. Lotos
    Fot. Lotos

WB Electronics zaprezentowała znany już wcześniej bezzałogowiec FlySAR, lecz w całkiem nowej wersji obserwacyjnej. Zamiast radaru według projektu WAT zainstalowano w nim dodatkowy zbiornik paliwa, który znacznie wydłuża zasięg, umożliwiając podczas jednego lotu np. przemierzenie całej długości polskiej granicy morskiej. Zainteresowanie tą maszyną wyraziła nie tylko Straż Graniczna, ale i Urząd Morski. 

Bezzałogowiec FlySAR, jak wskazuje jego nazwa, powstał pierwotnie jako latające laboratorium do badań opracowanego przez WAT radaru z syntetyczną aperturą (ang. SAR - Synthetic Aperture Radar) w ramach programu finansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. WB Electronics opracowało maszynę tak, aby mogła pomieścić sporej wiekości radar i jego anteny wewnątrz specjalnie ukształtowanego kadłuba. Wyprodukowano trzy maszyny testowe z których jedna lata już z wspomnianym radarem. 

Podczas bydgoskiej imprezy po raz pierwszy zaprezentowano trzeci wyprodukowany egzemplarz w wariancie obserwacyjno-patrolowym, który zamiast radaru posiada zbiornik paliwa o znacznej pojemności, zwiększający zasięg i długotrwałość lotu tej maszyny. Jak poinformował wiceprezes zarządu firmy Flytronic Wojciech Szumiński, FlySAR jest zdolny przelecieć całą długość polskiej granicy morskiej i powrócić do miejsca startu. Ze względu na tą zdolność, bezzałogowcem jest zainteresowana nie tylko Straż Graniczna ale też Urząd Morski, którego zadaniem jest monitorowanie ruchu przybrzeżnego i patrolowanie wybrzeża.

Rozpiętość FlySAR wynosi 5,7 m, długość 3,19 m, a wysokość – 1,09 m. Napęd bezzałogowca stanowi silnik spalinowy typu bokser o mocy 3 kW, z trójłopatowym śmigłem ciągnącym. Maksymalna prędkość to 160 km/h. Jest ona wyposażona w stabilizowaną głowicę optoelektroniczna firmy WB Elecetronics. 

Reklama

Komentarze

    Reklama